HARMONIA DUSZ

Człowiek
jest jak instrument muzyczny
posiadający duszę
nabrzmiałą uczuciem.
Pełnię jej piękna
może wydobyć
drugi człowiek.
Zależy tylko
jaką jego ręka
poruszy strunę
lub naciśnie klawisz.
Możemy usłyszeć
najpiękniejszą
muzykę miłości
lub
jęk,
zgrzyt,
wycie.
Ot - życie
                               [Zofia Kobyłecka]

CHCIAŁABYM

Wiesz
chciałabym uciec z Tobą
tam gdzie pada z niezapominajek deszcz
gdzie śpiewają motyle tańczą kwiaty.
Gdzie ptaki szybując w przestworzach
z różanych chmur rzucają do naszych stóp
aksamitne płatki róż.
Wiatr niekończącą się muzykę miłości gra.
Wiesz chciałabym…
Chciałabym nie wracać już.
                              [Zofia Kobyłecka]

ZIMOWE KWIATY

Na szybach kwiaty już wyrosły
Niebo jest pełne srebrnych gwiazd
Daleko znowu jest do wiosny
kiedy popłynie rzeką kra

Siedzimy w domu zasłuchani
w rozmowę iskier na kominku
Mróz ubiera drzewa na biało
zimowa Pani dotyka wszystkim białą ręką

Na szybach kwiaty srebrem świecą
W twoich oczach dziwny blask
Anioły z nieba znów przylecą
Na drodze tańczy biały wiatr

Siedzimy w domu przy kominku
Otwieram oczy, budzę się
znów tylko ściany odrapane
zimowe kwiaty to był piękny sen...
                                                  [Marian Oszek]

KRAINA MARZEŃ

Jak Feniks
odrodził się z popiołów
zapomnienia do życia

w ogniste skrzydła
otrzymał oddech wiatru
i wzbił się w przestworza
wysoko ponad rzeczywistość
aby przelecieć przez czas
upływających chwil
do wybranej krainy

jego serce pełne wiary
w oczach iskierki nadziei
pełen nowych sił
do pokonywania
przeciwnych wiatrów
i zawirowań burz

przelatuje ponad chmurami
niezmierzonych odległości
aby dotrzeć

leć złotopióry
ponad chmury w błękit
ponad czas w dal i wyobraźnię
do wybranej krainy
                             [Kazap]

OBRAZ MARZEŃ

nie ukryjesz do końca
wyjdzie lekkim cieniem na płótnie
wabione promieniami słońca

W ciemności nawet ślepiec nie wyczuje
gdy skrywany grymas drży pożądaniem
nienasycony barwą oczekiwania
tworzy pozory obojętności

nie uciekaj
zamknij oczy w ukojeniu
pozwól malować marzeniom
                               [Alina Kuberska]

BEZ CIEBIE...

Bez Ciebie,
jestem nikim.
Szarym,smutnym cieniem.
Łzą drżącą na rzęsach,
płaczem,
rozpaczą,
zwątpieniem. 
Bez Ciebie,
milknie mój śmiech,
a życie spowalnia bieg.
Sekundy się wloką,
zmieniają w lata.
A serce żałosna
tęsknota oplata. 
Bez Ciebie
tracę siły.
Samotność zabija mnie.
Ile jeszcze
mam czekać?
Jak długo
wołać Cię? 
                                                                                                           [Lidia]

CAŁUJ MNIE

Twój pocałunek
przeniósł mnie
w cudowny świat baśni
w rajski świat
Tańczyły kwiaty
śpiewały motyle
uśmiechały się ptaki
wirował świat
nie było trosk
nie było lat
Całuj mnie
całuj
chcę zostać w raju
w krainie baśni i słońca
Całuj bez końca
Chcę tam być
 tam żyć.
                                       [Zofia Kobyłecka]

WIERSZ KU CZCI

Był sobie raz. Wymyślił zero.
W kraju niepewnym. Pod gwiazdą
dziś może ciemną. Pomiędzy datami,
na które któż przysięgnie. Bez imienia
nawet spornego. Nie pozostawiając
poniżej swego zera żadnej myśli złotej
o życiu, które jest jak. Ani legendy,
że dnia pewnego do zerwanej róży
zero dopisał i związał ją w bukiet.
Że kiedy miał umierać, odjechał w pustynię
na stugarbnym wielbłądzie. Że zasnął
w cieniu palmy pierwszeństwa. Że się zbudzi,
kiedy już wszystko będzie przeliczone
aż do ziarenka piasku. Cóż za człowiek.
Szczeliną między faktem a zmyśleniem
uszedł naszej uwagi. Odporny
na każdy los. Strąca za siebie
każdą, jaką mu daję, postać.
Cisza zrosła się nad nim, bez blizny po głosie.
Nieobecność przybrała wygląd horyzontu.
Zero pisze się samo.
                                [Wisława Szymborska]                               Ku pamięci zmarłej Noblistki.