SZKODA


Kiedy choinka, leśna dama,
Włoży już swoje stroje,
A w kuchni ciasto piecze mama,
Aż pachnie na pokoje,
Wszystkich ogarnia podniecenie,
Nas i sąsiadów z bloku…
Szkoda, że Boże Narodzenie
Jest tylko raz do roku.

A pod choinką dobry święty,
Co ma brodzisko mleczne,
Podarki składa i prezenty
Dla dzieci, tych, co grzeczne.
Dzieci radują się szalenie
Wśród pisków i podskoków…
Szkoda, że Boże Narodzenie
Jest tylko raz do roku.

A kiedy w końcu mama prosi
Do stołu, bo nakryte,
To jakby anioł się unosił
Nad nami pod sufitem.
Za gardło chwyta nas wzruszenie
I łezkę mamy w oku…
Szkoda, że Boże Narodzenie
Jest tylko raz do roku.
                               [Ludwik Jerzy Kern]

CAŁĄ NOC PADAŁ ŚNIEG

Całą noc padał śnieg cichy, cichy, cichuteńki.
Przyszedł świt, a tu świat cały biały, bielusieńki,
jakby kto świata skroń gładził chłodem białej ręki
i powiedział szeptem doń: Nic się nie bój mój maleńki

Niech cię głowa już nie boli, niech cię smutna myśl nie trapi,
bo od dziś, bo od dziś - pokój ludziom dobrej woli.
Otwórz oczy, znów się zbudź z mroków czarnej melancholii
i ptaszęcym głosem nuć - pokój ludziom dobrej woli.

W słońcu - patrz - skrzy się śnieg, szron na drzewach jak koronki.
Spoza gór, spoza rzek, spoza łąki i rozłąki,
spoza leśnych srebrnych cisz, jakby dzwony skądś dzwoniły
i mówiły światu: "Słysz! Nic się nie bój świecie miły.

Niech cię głowa już nie boli, wszystkim żalom połóż kres,
dosyć trosk i dosyć łez - pokój ludziom dobrej woli...
Nową drogę zacznij stąd, już za tobą dni niedoli
Dzisiaj w dzień Wesołych Świąt - pokój ludziom dobrej woli

Tak po cichu i powoli
białym śniegiem nuci mu...
choćby dziś, w tym jednym dniu
Pokój ludziom dobrej woli...
                                              [Marian Hemar]


RÓŻE SAADI

 


Chciałam ci tego ranka przynieść moje róże,
Ale bukiety jednak stały się tak duże,
Że pękły wstążki, w które chciałam je owinąć.

I wszystkie róże z mojej uleciały dłoni
Ku morzu, wiatr wraz z falą w nieznane je goni
I przecież nie powrócą już, bo wszystkie zginą.

Fale stały się przez nie czerwone jak płomień,
Sukienka moja tylko pachnie tak jak one,
Pooddychaj więc nimi wieczorną godziną...

                                [Marcelina Desbordes-Valmore]

MIECZ

 

Jestem Michał, Archanioł.
Trzymam w ręce miecz prawdy.
Odcinam wszystkie złe moce,
Co świat otaczają wokół.

Jeśli przystąpisz do nowej prawdy,
Połączę cię z nieskończonym źródłem.
Wybawię od strachów i lęków.
Przemienię twe serce w żywe złoto,
A świadomość w brylant bez skazy.

Mój miecz jest kluczem do twojej wolności.
Zrobię z ciebie piękny instrument.
Zagrasz i zatańczysz w pełni miłości,
Przed Wielkim Światłem.
                                            [z netu]

TRUDNO ZDZIWIĆ SIĘ ZIMĄ...

 





Trudno zdziwić się zimą,
gdy wszystko pokrywa jednostajna biel,
jak cuda pokrywa zwyczajność.
Ale od zdziwienia zaczyna się zachwyt, wiara, miłość...
Zdziwieniem żywi się nadzieja,
której tak nam potrzeba nie tylko zimą.

                                   [Tadeusz Ruciński]

ZAGUBIONE ANIOŁY

 
 
 
 
Błąkają się po świecie
Niespokojne dusze
Mijamy się codziennie
Nie słysząc nawet
Trzepotu białych skrzydeł
Czujemy wzajemną
Obecność w powiewie
Błękitnego oceanu
Czasem się wzruszamy
śmiejemy się szczerze
W płomieniu pamięci
Zamykamy pokornie oczy
                             [Zbigniew Barteczka]