ZAGUBIONE ANIOŁY

 
 
 
 
Błąkają się po świecie
Niespokojne dusze
Mijamy się codziennie
Nie słysząc nawet
Trzepotu białych skrzydeł
Czujemy wzajemną
Obecność w powiewie
Błękitnego oceanu
Czasem się wzruszamy
śmiejemy się szczerze
W płomieniu pamięci
Zamykamy pokornie oczy
                             [Zbigniew Barteczka]
 

2 komentarze:

  1. Wspaniały wiersz, aż łapie za serce... :)
    I wspaniała ilustracja - skad Ty je czerpiesz, no skąd? :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evan znajdowałam je w necie, a co z resztą robiłam ilustrację :o) Pozdrawiam :)

      Usuń

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.