NAD WODĄ

 Nad wodą tak mi tutaj fajnie,
Tak mi tu dobrze.
Tak mi tutaj Krainie,
Jak nigdzie nie było dobrze. 

Ziemia pachnie i trawa
Dookoła wody, trzciny,
A przy niej kaczek wrzawa,
I ja tutaj wesoł jedyny.
 
Nikt na mnie nie krzyczy,
Nikt mnie nie woła.
Las wszędzie dziewiczy,
A nad nim lot sokoła. 

Kocham to miejsce uwielbienia,
Jak życie, choć  k a l e k i e.
Tutaj nigdy nie mówię do widzenia,
Bo wszystko jest bliskie, a nie dalekie.
 
Słońce wyszło spoza chmur,
Łuskając czoła sosen.
Mamże tutaj leśny mur,
Z pięćdziesięciu trzech, jedenaście wiosen.
 
Ogrodzony jestem wodą, Puszczą,
A chroniony mgłą i ciszą.
Żyć tutaj tylko wieszczom,
Skoro Natury tętna, myśli wieszczy słyszą.
 
Więc nie trzeba sympatyków,
Skoro żywioł to docenia.
Tutaj tańczę z Naturą, nie dla wybryków,
A wraz z ciszą do uśpienia...

                                         [Mieczysław Borys]

5 komentarzy :

  1. I wiersz, i grafika bardzo fajne;)
    Ach taka chwila spokoju... :)
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, lubię ciszę i spokój,...ja kocham jesień i..mgły :o)

      Usuń
  2. śiwetny jest ten wiersz... informuj mnie jak sie coś nowego pojawi..
    http://books-dreams.blogspot.com/
    pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. czytam wiersz i przed oczyma malują mi się piękne obrazy ;)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.