w cichej uliczce
namiętne szepty
szybkie oddechy
urocze spojrzenia
przytulone dłonie
dreszcz podniecenia
fascynacja i zauroczenie
padają ostatnie liście
a może pierwszy śnieg
nastrojowa muzyka
dyskretni kelnerzy
wygodne fotele
niebo pełne gwiazd
odległy szum miasta
wyśmienita kawa
wyborne lody
pienisty szampan
ty i ja
w odległej kawiarence
i blisko pocałunku
Wizard Oskar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.