ŚNIEG

 Delikatny puszek z nieba,
kołderką ulice przykrywa
i ściele miękkie posłanie,
by niebiańskie było spanie...

Płatki śniegu jak piórka
sypie śnieżna chmurka,
bo nad białym całunem
robią to całym gronem...

Migot gwiazdek porywa
kiedy biały welon zrywa,
śnieg bajkowo odziany;
jak wybiera się do żony...

Śnieżyca go pokochała
i ze szronem przytuliła,
gdyż tylko ze śniegiem
dzielić chce się życiem...!
           Aleksandra Baltissen


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.