ZADUMA

O czym myślisz, gdy podpierasz ręką twarz?
Może o tym co było wczoraj, przedwczoraj ,o tym czego Ci brak?
A może o tym co ma się wydarzyć? Co dopiero nadejdzie?
Coś co przyjdzie znienacka i będzie nieskończenie piękne?
Myślisz?
A może jednak marzysz? Siedzisz tak w zadumie
Wyłączona od świata zewnętrznego, od problemów i od dnia codziennego.
Zamykasz się w sobie chwilowo, nikogo do siebie nie wpuszczasz
Bierzesz głęboki oddech..... I odpoczywasz ...Od siebie ..
Od bliskich ....Od nadchodzącego jutra.

Jak cudownie jest czasem tak nieświadomie uciec...
Od natłoku wrażeń
Do swego świata marzeń.
Do swej wyobraźni, która jest tylko Twoja, otwarta dla Ciebie
O każdej porze nocy, dnia , miesiąca czy roku....

O czym myślisz, gdy podpierasz ręką twarz?
Ty wiesz o czym.... Każdy wie...
Kto w zadumie choć raz spędził krótki czas.....
                                                      [shanel1]

1 komentarz:

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.