BUKIET LIŚCI

Kruche bukiety stoją w wazonach
w kolorach brązu, ochry, czerwieni.
Takie życzliwe, takie uśpione,
czas oszukały, już ich nie zmieni.

Stoją dostojnie, zdobią i lato,
swoją urodą przypominają.
Ogród w bukietach skryty i oto
uśmiechy budzi. Można się zająć

ich oglądaniem, wybraniem miejsca,
na którym w końcu je ustawimy.
Uśpione życie w trawach i w liściach,
w owocach głogu i jarzębiny.

Przypominają stare kobiety,
gdy pogodzone już z przemijaniem,
szeleszczą, jak ten w czasie zaklęty
bukiet jesienny, wciąż takie same.

Ciche, spokojne i uśmiechnięte,
wśród wspomnień żyją. Czasem się przyśni
ktoś z ich młodości. Choć wszystko więdnie,
w pamięci został jak bukiet liści.

                                            [Ako Ros]

2 komentarze:

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.