Już więcej chmur po niebie płynie.
I słońca wciąż mniej niż tydzień temu.
Lato minęło i jesień kiedyś minie.
Uśmiecham się, sam nie wiem czemu?
Bo może minął czas radości udawania.
A jesień prawdziwa jest jak życie całe.
Wiatr zrzuca liści i nagość ich odsłania.
Deszcz rozsiewa krople perłowe i wspaniałe.
Jest w jesieni pełno dojrzałego uroku.
Zapach grzybów, przyrody barw paleta.
Będę ją wspominał pośród zimowego mroku.
W śnieżnym dniu będzie to zmysłów podnieta.
Wizard Oskar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.