GWIAZDY...KSIĘŻYC...I MARZENIA

                              Spoglądam w gwiazdy
                                     Są tak piękne
                           Swym blaskiem przyciągają
                                    Lecz cóż z nich
                                Skoro przypominają
                                      Tą odległość

To one - co noc odwiedzają
Co noc myśli Twoje przesyłają
A ja tylko na nie patrzę
Westchnieniem się raczę
I łzy ronię gdyż daleka
Do Ciebie jest droga

Księżyc drogę oświetla i wskazuje
Ale co z niej
Kiedy tam nigdy i tak nie dojdę
Myślami jedynie mogę sięgnąć
Marzeniami powędrować
Po obłokach niebios

Więc posłucham ciszy
To ona do siebie przytuli
Ukoi ból łzę osuszy
Swym delikatnym szeptem
Kołysząc do snu
melodię nocy zanuci
                                                       [Anna Norman]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.