CHCIAŁABYM

Wiesz
chciałabym uciec z Tobą
tam gdzie pada z niezapominajek deszcz
gdzie śpiewają motyle tańczą kwiaty.
Gdzie ptaki szybując w przestworzach
z różanych chmur rzucają do naszych stóp
aksamitne płatki róż.
Wiatr niekończącą się muzykę miłości gra.
Wiesz chciałabym…
Chciałabym nie wracać już.
                              [Zofia Kobyłecka]

2 komentarze:

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.