Jak Feniks
odrodził się z popiołów
zapomnienia do życia
w ogniste skrzydła
otrzymał oddech wiatru
i wzbił się w przestworza
wysoko ponad rzeczywistość
aby przelecieć przez czas
upływających chwil
do wybranej krainy
jego serce pełne wiary
w oczach iskierki nadziei
pełen nowych sił
do pokonywania
przeciwnych wiatrów
i zawirowań burz
przelatuje ponad chmurami
niezmierzonych odległości
aby dotrzeć
leć złotopióry
ponad chmury w błękit
ponad czas w dal i wyobraźnię
do wybranej krainy
[Kazap]
odrodził się z popiołów
zapomnienia do życia
w ogniste skrzydła
otrzymał oddech wiatru
i wzbił się w przestworza
wysoko ponad rzeczywistość
aby przelecieć przez czas
upływających chwil
do wybranej krainy
jego serce pełne wiary
w oczach iskierki nadziei
pełen nowych sił
do pokonywania
przeciwnych wiatrów
i zawirowań burz
przelatuje ponad chmurami
niezmierzonych odległości
aby dotrzeć
leć złotopióry
ponad chmury w błękit
ponad czas w dal i wyobraźnię
do wybranej krainy
[Kazap]
Świetne ;)
OdpowiedzUsuńTo jest wiersz z duszą, rzadko ostatnimi czasy takie spotykam:) Wspaniały :)
OdpowiedzUsuń