Stał
Patrzył
Na ludzkie zło
Jak mogli?
Myślał
Widząc
Zniszczony świat
Po białym policzku
Spłynęła łza
Ze skrzydeł
Oderwało się
Białe pióro
Było ich już
Tak mało
Przez ludzi
Którzy nie potrafili
Uszanować świata
Który otrzymali
W darze
Patrzył
Na ludzkie zło
Jak mogli?
Myślał
Widząc
Zniszczony świat
Po białym policzku
Spłynęła łza
Ze skrzydeł
Oderwało się
Białe pióro
Było ich już
Tak mało
Przez ludzi
Którzy nie potrafili
Uszanować świata
Który otrzymali
W darze
[Anya]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.