CZERWIEC

Przyniósł mi czerwiec
Chabrów naręcze
Diamentami rosy je ozdobił
Akacji kiści
Pachnące uroczyście
I maki purpurowe

I wszystkie dla mnie
Tylko dla mnie
Nawet te złote
Żytnie kłosy
Wonnym jaśminem
Niewinną lilią
Przystroił moje włosy

Żółte jaskry
Frywolne firletki
W zbożu kwitnące
Wysmukłe kąkole
Pod stopy mi rzucił
Chojny miesiączek
Na spacer wywiódł w pole

A teraz zasnął
Na jasnej polanie
Na mchu miękkim
Legł dywanie
Tam gdzie fioletem
Jagoda dojrzewa
Gdzie kwiat paproci zakwitł

                                   [Dorota Nowicka]

4 komentarze:

  1. Pięknie tutaj u Ciebie .
    Ja dopiero zaczynam ale będę tutaj zaglądać jeśli nie masz ic przeciwko ...

    ***cordis***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Serdecznie zapraszam do zaglądania :o)

      Usuń
  2. Bardzo pogodny wiersz, optymistyczny. Takich publikuj więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja jest bardzo pogodny autorka ładnie opisała :O) postaram się dodać więcej :o)

      Usuń

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.