W moim ogrodzie kwitną jaśminy
Słodki aromat ich się rozlewa
A wśród gałęzi gromada ptaków
Piękne melodie radośnie śpiewa
Znowu rozbłysły swoją urodą
Jak panny młode w bieli ubrane
Piją szampany z ożywczej rosy
Od złotej zorzy rankiem podane
Na przemian w słońcu i w strugach deszczu
W nostalgii blasku urody trwają
Są cennym darem bujnej przyrody
Wokół urokiem swym zachwycają
Niech biel jaśminów nacieszy oczy
Cudny aromat wzbudzi marzenia
Cieszmy się chwilą bo szybko mija
Potem zostają tylko wspomnienia
Słodki aromat ich się rozlewa
A wśród gałęzi gromada ptaków
Piękne melodie radośnie śpiewa
Znowu rozbłysły swoją urodą
Jak panny młode w bieli ubrane
Piją szampany z ożywczej rosy
Od złotej zorzy rankiem podane
Na przemian w słońcu i w strugach deszczu
W nostalgii blasku urody trwają
Są cennym darem bujnej przyrody
Wokół urokiem swym zachwycają
Niech biel jaśminów nacieszy oczy
Cudny aromat wzbudzi marzenia
Cieszmy się chwilą bo szybko mija
Potem zostają tylko wspomnienia
Anna Mikiciuk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.