"O, Jezu...
żeby tak w Noc Betlejemską
cały świat się nad Tobą pochylił
i żeby jeden drugiemu spojrzał dziś w oczy inaczej
żeby w pokoju tej nocy
pobladły troski nasze
i niepokoje zgasły
by żaden człowiek nie był obcy
żeby nie było samotnych
by każdy z każdym dzielił się sercem
jak wigilijnym opłatkiem z dobrymi łzami w oczach
by krzywe stały się prostymi
by ktoś przypomniał sobie nagle
kolędę dawno zapomnianą
by ktoś przebaczył
- ktoś rozpłakał się nad winą darowaną
by ktoś zamknięte drzwi otworzył
by wszyscy byli dobrej woli
a ponad światem pokój...
- Pokój Boży."
[Maria Ponichter]
żeby tak w Noc Betlejemską
cały świat się nad Tobą pochylił
i żeby jeden drugiemu spojrzał dziś w oczy inaczej
żeby w pokoju tej nocy
pobladły troski nasze
i niepokoje zgasły
by żaden człowiek nie był obcy
żeby nie było samotnych
by każdy z każdym dzielił się sercem
jak wigilijnym opłatkiem z dobrymi łzami w oczach
by krzywe stały się prostymi
by ktoś przypomniał sobie nagle
kolędę dawno zapomnianą
by ktoś przebaczył
- ktoś rozpłakał się nad winą darowaną
by ktoś zamknięte drzwi otworzył
by wszyscy byli dobrej woli
a ponad światem pokój...
- Pokój Boży."
[Maria Ponichter]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.