Samotność - udręka duszy czy urok trwania?!
Szczęśliwość losu?! Gest pożegnania?!
Radość, czy smutek ze sobą niesie?!
Cień melancholii snuje się, błąka się...
Zbolałej duszy czas nie ukoi!
Zostaną blizny, ślady, zatarcia.
Minione echa! Serce zaboli.
Łza w oku błyśnie, spłynie - niestarta.
Człowiek samotnym jest i wsród ludzi,
nawet przy drugim człowieku bliskim!
Najbliższe sercu są własne trudy,
własne cierpienia, przeżycia, myśli...
O, samotności! Tyś jest potęgą!
Przekleństwem! Szczęściem! Ciszą i pustką.
Swym cichym tchnieniem, mrokiem i głębią,
przemawiasz dzisiaj przez moje usta!
[Gaja]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.