MAM W DŁONIACH NIEBO...

 Mam w dłoniach niebo
w oczach rozświetlony dzień
srebrzystą ciszą
padającego deszczu
Wycałowany pragnieniem
las pachnący miłością
dwóch dusz
splecionych w uścisku lata
Poplątany czas
zatrzymany dla spragnionych
ciał
w bezdechu warg
w ramionach roztańczonych
aniołów
                             Ewa Korczyńska

2 komentarze:

  1. ten wiersz jest piękny... Pełen romantyzmu, pragnień, ale i zawodu...
    Pozdrawiamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Chibusiu ;)
    Znam ten wiersz...
    Lubie go za zawarte w nim emocje, pragnienia, wspomnienia, stratę..
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.