ŻYCIE BEZ MIŁOŚCI...

Życie bez miłości to czas bez nadziei
to korowód godzin cięższych od kamienia
i pustka nocy oblewanych łzami,
których nie zatrzyma krucha ściana świtu
to kroki wleczone codziennie po schodach
nie wiadomo dokąd
nie wiadomo po co
to obrywanie kartek z kalendarza
kiedy w dzień kolejny nikt drzwi nie otworzy
i nikt uśmiechu nie poda jak kromki chleba
to gorycz herbaty pitej wciąż samotnie
bo przy stole znowu siądzie nieobecność
po takim życiu boli nawet życie wieczne
                                     Ks. Wacław Buryła

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.