MAŁY DWORZEC W DESZCZU

Spójrz z okna na świat
Mały dworzec w deszczu moknie
Postarzał się park i skwer w kałuże wpadł
To tylko jesień, myślę, deszcz i mgła
To tylko jesień, myślę, żal, że tak

Tak chciałam wróci tutaj, tu gdzie do dziś
Żyje wśród drzew z lata parę wspomnień

Jesień w oknach nic tu po mnie
Brąz pod nogi spadł
Żal oplata mgła jak folia
Melancholia

Cała jestem w ciepłych brązach
Deszcz pozmywał kurz
Z drzew opada kropel kolia
Melancholia

Spójrz hotel nas zna w kącie stoi smutny bilard
Nasz pokój nie nasz tapety w brudny wzór
Cóż to za pomysł myślę wracać tu
Cóż to za pomysł myślę jak ze snu

Tak chciałam wtedy zmoknąć latem gdy wiatr
Chłodził mi twarz dziwnie rozpaloną

Jesień w oknach nic tu po mnie
Brąz pod nogi spadł
Żal oplata mgła jak folia
Melancholia

Cała jestem w ciepłych brązach
Deszcz pozmywał kurz
Z drzew opada kropel kolia
Melancholia
                                           wyk.: Alicja Majewska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.