BIAŁE RÓŻE...

Czas odchodzi, jak rwąca rzeka, ani nie przyspiesza ani nie poczeka...

A w oddali ponad mgłą,
czysty orszak białych róż,
kiedy Twoja dusza śpi, one wyruszają już.
Mają wygląd zwykłych łez,
teraz wszystkie, jeśli chcesz
niosą piękne dary Ci-
chociaż wszystko to się śni,
to dostajesz od nich w darze,
zapomniane ludzkie twarze...
[Jakub Fydrych]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.