NAJPIĘKNIEJSZY WIERSZ

Miła moja kładzie się spać,
bardzo po nocy miłosnej zmęczona —
skośny zachód złoci się jak bursztyn,
w którym słońce zadymione kona.

Piszę wiersz ten... "może ci przeszkadzam ?”
ach! przeciwnie! — dość z tymi rymami!
wiersz dokończę szczęśliwiej i lepiej
na Twych wargach moimi wargami.
[Emil Zegadłowicz]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.