Anielskie śpiewają chóry
W gwiaździstym błękitów morzu,
Wśród nocnej ciszy, przy łożu
Sennej natury.
Śpiewają tej biednej ziemi,
Co wiecznie w świeżej żałobie
Jak matka płacze na grobie
Za dziećmi swemi.
Śpiewają ludziom, co dyszą
W codziennym a krwawym trudzie,
Lecz biedni, zmęczeni ludzie
Pieśni nie słyszą.
I tylko ci, którzy toną
W wielkiej miłości pragnieniu,
Ci słyszą w serc swoich drżeniu
Tę pieśń natchnioną!
W gwiaździstym błękitów morzu,
Wśród nocnej ciszy, przy łożu
Sennej natury.
Śpiewają tej biednej ziemi,
Co wiecznie w świeżej żałobie
Jak matka płacze na grobie
Za dziećmi swemi.
Śpiewają ludziom, co dyszą
W codziennym a krwawym trudzie,
Lecz biedni, zmęczeni ludzie
Pieśni nie słyszą.
I tylko ci, którzy toną
W wielkiej miłości pragnieniu,
Ci słyszą w serc swoich drżeniu
Tę pieśń natchnioną!
[Adam Asnyk]
Wiersz z piękną treścią śpiewaną przez chór anielski, jakie to cudowne... - życie... Przepiękny cały BLOG, tyle różnych wspaniałych wierszy, obrazków. Życzę dalszej cudownej pracy twórczej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale pozwoliłam sobie skopiować kilka wierszy, mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone, ale nie mogłam oprzeć się pokusie - przepraszam i dziękuję.
Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się że Ci się podoba mój blog. No nic nie stało że skopiowałaś wiersz, sama wiesz to wiersze nie są MOJE Pozdrawiam
Usuń