Bo gdzieś głęboko , na serca dnie,
Ukryłeś się kiedyś na zawsze,
I choć jak ptak do lotu wciąż rwiesz,
W snach słyszysz jak dusza ma płacze.
Trudno się wymknąć, by zmienić los.
Odszukać marzenia znieść smutki .
Ciepłe spojrzenie i czuły głos,
W pamięci nie łatwo jest ukryć.
Tak się uśmiechasz i tylko łza
Gorąca wypływa powoli,
Stęsknione serce tak będzie łkać,
Zapomnieć nie zdoła, gdy boli.
W kąciku ukryty usłysz mój szept,
Przez chwilę niech śmieją się oczy,
I może łatwiej będzie ból znieść,
Gdy los kiedyś serca połączy.
[TAMISS]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.