BAL SZALONY

Za późno o kilka lat
Dostałam zaproszenie na bal
Wymarzona suknia złote buty i szal
Za późno o kilka lat

Myślałam
Czy to w żyłach krew czy wino
Skąd ten słodki lęk
Czy to szatan szepce "pij i tańcz dziewczyno
Jeśli przed czymś uciec chcesz"

Za późno o kilka lat
Myślałam
Czy to w żyłach krew czy łzy
Skąd w kieliszku białe wino
I czemu on nie mówi do mnie nic
Tylko tańczy z inną dziewczyną

Za późno o kilka lat
Na dzień który może się zdarzyć
Na powrót do świata marzeń
A dziewczyna zniknie z twego życia jak tęcza
I pocierpi żeby nie pamiętać

Myślałam
[Agata Budzyńska]
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.