PIEŚŃ JEŹDŹCA

W księżycu włóczęgów
czarnym z samotności
śpiewają ostrogi.

Koniu czarnej maści,
dokąd niesiesz wędrowca zmarłego?

...Stalowe ostrogi
martwego włóczęgi,
który lejce zwolnił.

Koniu chłodnej sierści,
jakiż zapach ma nóż, który okwitł?
W zaćmionym księżycu
rozkrwawiło pasmo
gór Sierra Morena.

Koniu czarnej maści,
dokąd niesiesz wędrowca zmarłego?
Noc o czarnych bokach
gwiazd ostrogą wspięta
cwałuje przez niebo.

Koniu chłodnej sierści,
jakiż zapach ma nóż, który okwitł?
Pod czarnym księżycem
krzyk i blask szeroki
weselnego ognia.

Koniu czarnej maści,
dokąd niesiesz wędrowca zmarłego?
[Federico García Lorca]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mam prośbę do komentujących - wpisujcie opinie na temat wiersza,
proszę o konstruktywną krytykę.
Bardzo proszę, podpisujcie się IMIENIEM lub PSEUDONIMEM!
Nie bądźcie anonimowi! Dziękuję.